__________________________
Mój Bursztyn też strzelił focha xD Uznał, że okręci się wokół starego pniaka za jego budą, to wyjdziemy, a jako że nikogo ani widu, ani słychu, to zsunął sobie obrożę i zwiał. Ignorował nas, jak go wołaliśmy, nie wiem, kto go potem złapał...xD