Pustynia

[Sirfalas]

Giovanna wciagnela Slitha, Logana i Else w rozmowe. Dartimien i ja siedzielismy zamysleni.

[Maud]

-Co to?-spytał
-List. Pisany runami.-westchnęłam. Przyłozyłam lusterko i powoli tłumacząc pisałam słowa.

[Sirfalas]

Spojrzalem znudzony na Dartimiena.

[Maud]

-Maja go. Prawdopodobnie jest tutaj. Mam skontaktować się z pewnym jegomościem.

[Sirfalas]

Rozwinalem skrzydla i rozciagnalem je na cala dlugosc, rozrywajac nimi przy okazji plaszcz na lopatkach.

[Maud]

-Skontaktować?
-Nie podali imienia. Nie mogę go wydać.-westchnęłam.-To będzie miła robota.

[Sirfalas]

Obejrzalem dokladnie swoje skrzydla, skladajac je i prostujac. Machnalem jednym skrzydlem. Choc lekko, i tak zerwal sie maly wiatr.

[Maud]

Uniosłam brwi spoglądając na Sirfalasa bo wiatr podniósł mi kartki.
-Pewnie skorzystali z usług tego maga. Trzeba go...zamo...Nagrodzić, za jego pomoc-mruknęłam bawiąc się nożem. Sohan westchnał ciężko i wyszedł.

[Sirfalas]

Po dokladnym obejrzeniu membany skrzydel, sprawdzilem ostrosc szponow u skrzydel. Znakomita. Wymienilem pare slow z Dartimienem.

[Maud]

Spojrzałam na zegar. Mrużąc oczy podniosłam się. Zgięłam kartki i wsadziłam do kieszeni.
-Musimy iść-mruknełam do Sirfalasa.-Szanowny pan król nie będzie czekał.
Westchnęłam i ruszyłam do drzwi.

[Sirfalas]

- Hm...? - mruknąłem pytająco do Maud, ale poszedłem za nią, rozmawiając przy okazji z Giovanną, która ruszyła za Maud u mojego boku w postaci dziewczyny..

[Maud]

Otworzyłam drzwi. Ruszyłam korytarzem rozglądając się.

[Sirfalas]

Ruszylem za Maud. Giovanna krzyknela jeszcze cos za mna i odwrocila sie do reszty, by dac im moja odpowiedz. Oczywiscie chodzilo o sztylet, Malys i inne smoki. Uzywalismy jednak jezyka smokow, wiec Logan, Giovanna i Dartimien, ktorzy nie umieli poslugiwac sie tym jezykiem (Giovanna i Dartimien nieco umieli, co - biorac pod uwage to, ze nie sa smokami - bylo az nader duzo) musieli zdac sie na Slitha i Else.

[Maud]

-Takie pytanie...Nie zastanawiało cię nigdy dlaczego nie zwracam się do ciebie oficjalnie? Szczerz powinnam mówić "Wasza Wysokość" bądź "panie"-mruknełam.

[Sirfalas]

- Szczerze? Nie. - odparlem.